Witam
Zapraszam na film 50 kg leszczy w 4 godziny część 1. Film z najlepszej wyprawy spławikowej roku. Dzień wcześniej połowiliśmy trochę leszczy i byliśmy pewni, że następnego dnia będzie znacznie lepiej. Po powrocie z wyprawy o 22 gdz i braku przynęt zaczęło się przygotowanie na następną wyprawę. Plan był taki ja nakopie czerwonych robaków ( przy świetle latarki nie było to łatwe) a Pan Kazik załatwi białe robaki z zaprzyjaźnionego sklepu wędkarskiego. Przygotowania zakończyliśmy po 1 w nocy a o 3 ruszyliśmy dalej na ryby ;) Czy było warto oceńcie sami ;)
Po 4 godzinach kamera padła i wędkowanie zakończyliśmy w obawie, że rybki się podsuszą w siatce. Siatek nie zdołaliśmy podnieść i po zdryfowaniu z 300 m od naszej miejscówki rybki popłynęły w siną dal ;) pozdrawiam